Publikacje
Prof. dr hab. Jan Błeszyński, Konstrukcja praw do utworu audiowizualnego, Utwór audiowizualny. Zakres pojęcia i ochrony prawnej., nr periodyku -, 2011 r.
Zagadnieniem, które wymaga rozstrzygnięcia, jako podstawowe, jest pojęcie utworu audiowizualnego. Rozbieżności w wyrażanych w tym zakresie stanowiskach są znaczne. Ujęcie skrajne kryterium wyróżniającego upatruje w stosowaniu środków audiowizualnych zdolnych do oddawania wrażenia ruchu. Ujęcie tradycyjnie upatruje prototypu w filmie fabularnym. Stanowisko umiarkowane, którego jestem zwolennikiem, kryterium upatruje w stosowaniu metody filmowej, bez względu na zastosowane środki produkcji i rozpowszechniania oraz przeznaczenie. Pozwala to na objęcie tym pojęciem wszelkich postaci produkcji opartych na scenariuszu, a więc obejmuje wszelkie rodzaje produkcji filmowej, a także telewizyjnej, podobnie video clipy, filmy reklamowe, popularno-naukowe, naukowe, instruktażowe. Poza granicami tego pojęcia pozostawia natomiast …
Prof. dr hab. Jan Błeszyński, Układy scalone – perspektywy ochrony prawnej, Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego, nr periodyku 12, 1987 r.
Dobrem, które w ostatnich latach zaczyna uzyskiwać ochronę na gruncie ustawodawstw najbardziej rozwiniętych przemysłowo państw i wykazującym coraz większą dynamikę rozwojową są układy scalone. Są one zjawiskiem stosunkowo nowym. Pojawiły się przed 25 laty w USA. Współcześnie są wykorzystywane we wszystkich gałęziach nowoczesnego przemysłu.
Ochrona z tytułu prawa autorskiego nie różnicuje jednak na ogół utworów podlegających ochronie pod kątem ich użyteczności. Z reguły nie wymaga się też osiągnięcia w utworze określonego rozmiaru lub poziomu twórczości.
Generalnie wymaga się, by podlegający ochronie z tytułu prawa autorskiego utwór miał charakter oryginalny, tzn. by nosił znamiona osobistego ujęcia osoby, od której pochodzi. Jest natomiast zrozumiałe że, ze względu na czysto empiryczny charakter rozwiązanie składającego się na układ scalony, wykazanie w razie sporu oryginalności rozwiązania może nastręczać poważne trudności. To samo dotyczy odpowiednio wykazania, że doszło do skopiowania istniejącego układu, a nie do samodzielnego opracowania identycznej konfiguracji.
Wydaje się mianowicie, że układy scalone nie powinny zostać wymienione jako objęte ochroną prawa autorskiego w przyszłej ustawie o prawie autorskim, nad którą trwają zaawansowane prace. Spowodowałoby to daleko idące skutki, wynikające przede wszystkim z naszej przynależności do obu światowych konwencji o prawie autorskim, a mianowicie konwencji powszechnej i konwencji berneńskiej.
Moim zdaniem w sytuacji, gdy nie ma osobnych przepisów o ochronie układów scalonych celowe byłoby pozostawienie otwartej kwestii ich ochrony na gruncie prawa autorskiego. Ocenę konkretnych wypadków, pod kątem ustalenia spełnienia wymogów prawa autorskiego, można pozostawić judykaturze. Dodatkowo przemawia za takim stanowiskiem nie wyklarowany do końca stan potrzeb i niewielkie doświadczenia w zakresie ochrony układów scalonych. Dopiero w przyszłych przepisach o ochronie układów scalonych można byłoby - już wówczas bez obawy stworzenia luki w systemie ochrony-rozstrzygnąć o zbiegu ochrony z obu tytułów.