'
Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 25 stycznia 2017 r. wydanym w sprawie C-367/15 orzekł, że artykuł 13 dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej należy interpretować w ten sposób, że nie sprzeciwia się on uregulowaniu krajowemu, takiemu jak to będące przedmiotem sporu w postępowaniu głównym, zgodnie z którym uprawniony, którego prawo własności intelektualnej zostało naruszone, może zażądać od osoby, która naruszyła to prawo, albo odszkodowania za poniesioną przez niego szkodę, przy uwzględnieniu wszystkich właściwych aspektów danej sprawy, albo, bez wykazywania przez tego uprawnionego rzeczywistej szkody, domagać się zapłaty sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które byłoby należne tytułem udzielenia zgody na korzystanie z danego utworu.
Zdaniem
Trybunału, dyrektywa 2004/48/WE wprowadza minimalne standardy dotyczące poszanowania
praw własności intelektualnej i nie zakazuje państwom członkowskim ustanowienia
środków umożliwiających silniejszą ochronę (zob. wyrok z dnia 9 czerwca 2016
r., Hansson, C-481/14, EU:C:2016:419, pkt 36, 40).
Takiej
wykładni nie może, zdaniem Trybunału, podważyć fakt, że odszkodowanie obliczone
na podstawie dwukrotności hipotetycznej opłaty licencyjnej nie jest dokładnie
proporcjonalne do rzeczywiście poniesionej przez poszkodowaną stronę szkody.
Taka cecha jest bowiem nieodłącznym aspektem każdego odszkodowania
ryczałtowego, na wzór tego które jest przewidziane wyraźnie w art. 13 ust. 1
akapit drugi lit. b) dyrektywy 2004/48.
Ponadto,
wykładni tej nie może również podważyć fakt, że celem dyrektywy 2004/48 nie
jest wprowadzenie obowiązku polegającego na zastosowaniu odszkodowań o
charakterze kary. To, że dyrektywa 2004/48 nie przewiduje obowiązku
zastosowania przez państwa członkowskie tak zwanych odszkodowań „o charakterze
kary”, nie może być zdaniem Trybunału interpretowany jako zakaz wprowadzenia
tego rodzaju środka.
Ponadto,
Trybunał nie orzekając w przedmiocie kwestii, czy wprowadzenie tak zwanych odszkodowań
„o charakterze kary” byłoby sprzeczne z art. 13 dyrektywy 2004/48, wskazał, iż nie
wydaje się, by art. 79 PrAut przewidywał obowiązek zapłaty tego rodzaju
odszkodowań.
Trybunał
zakwestionował również zbyt daleko idącą wykładnię pojęcia „przyczynowy”,
zgodnie z którą uprawniony, którego prawo zostało naruszone, musiałby wykazać
związek przyczynowy pomiędzy tymże zdarzeniem i nie tylko poniesioną szkodą,
lecz również konkretną kwotą, do której ta szkoda się sprowadza. Zdaniem
Trybunału tego rodzaju wykładnia jest nie do pogodzenia z samą ideą ustalania ryczałtowego
odszkodowania, a zatem z art. 13 ust. 1 akapit drugi lit. b) dyrektywy 2004/48,
który zezwala na tego rodzaju odszkodowanie.